Udało się, Michał przechodzi do historii jako trzeci polski junior, który awansował do Masters podczas Mistrzostw Europy Juniorów. Nie przyszło to jednak łatwo, emocji nie brakowało do końca! Zdecydowaliśmy, że Michał zagra rano na torze z Olkiem, ponieważ w pierwszy dzień grając w tej konfiguracji poszło mu najlepiej. Dziś nie było aż tak kolorowo, ale Michał walczył do końca. Ostatnia gra była bardzo nerwowa i dosyć szczęśliwa. Udało się na zakończenie rzucić 213 pkt. Według średniej po pierwszej turze Singli Michał był na 25 miejscu, czyli musieliśmy liczyć na potknięcie któregoś z zawodników grających o 13.15. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Ciężko zliczyć ilu obserwowaliśmy zawodników podczas gry. W ostatniej grze nasze oczy były zwrócone na Izraelczyka, Włocha i Niemca. Izraelczyk zagrał świetna grę zapewniając sobie zasłużone miejsce w Masters, Niemiec nie wytrzymał napięcia otwierając kilka ramek, za to Włoch pechowo w dziesiątej ramce postawił sobie splita 7-10 i w ten oto sposób Michał awansował na 23 miejscu i w niedziele zmierzy się w pierwszym pojedynku Mastersa z dwuręcznym zawodnikiem z Rosji! Jutro dzień przerwy, a w niedziele od 9.00 zaczynamy zmagania w konkurencji Masters!
Pozdrawiamy ponownie z Wiednia
Adam Błaszczak