Pierwsze, Otwarte Indywidualne Mistrzostwa Polski Seniorów przechodzą do historii. Aż szkoda, że musimy czekać do przyszłego sezonu. Chcemy, aby ta impreza na stałe wpisała się do kalendarza rozgrywek i rozgrywana była cyklicznie. I właśnie ten wspaniały, zakończony turniej potwierdził, że takie zawody należą się wszystkim , nieco starszym miłośnikom sportowej rywalizacji na bowlingowych torach. Emocji co nie miara a dramaturgią można by obdzielić wiele zawodów. Uśmiechnięte twarze, życzliwość oraz radość z gry gościły przez ten ubiegły weekend w Płocku. Przyjemnie było popatrzeć z jaką determinacją walczyli gracze o przysłowiowego jednego pina. A walczyć było o co. Cztery tytuły mistrzowskie wraz z nagrodami czekały na uroczystą dekorację zwycięzców. Tutaj można zapoznać się ze szczegółami entry, dogrywek i fazy stepladder. Niemniej z prawdziwą przyjemnością wymieniamy nazwiska wszystkich medalistów w każdej kategorii. Zacznijmy od pań. Zaszczytny, historyczny dla polskiego bowlingu tytuł Indywidualnej Mistrzyni Polski Seniorów +40 zdobyła Linda Grzybowska reprezentująca Warszawę i klub WKB. Na nieco niższym stopniu Dana Dudko z gdańskiego BC Sztorm. Trzecia w kolejności pilanka Bożenka Pająk.
Następna w kolejności to kategoria panów +40. Tutaj pełna dominacja torunianina Jacka Skorupy, który w niedzielny poranek zagrał kosmiczny wynik z dogrywanych pięciu gier uzyskując średnią 240. Pełen szacunek dla Jacka, sympatycznego zawodnika TKB Toruń. Uczciwie trzeba przyznać, iż w finałowym pojedynku stepladdera miał on jednak ciężką przeprawę. Niezwykle doświadczony gracz z wybrzeża, jego imiennik Jacek Dudko wysoko postawił poprzeczkę. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich ramkach i tam nieznacznie Jacek Skorupa przechylił szalę na wagę złotego medalu. Brąz dla Romka Ochentala z Łodzi.
Kolejna kategoria rozegrana została jako +50. Tutaj prym wiódł żywiołowo cieszący się z tytułu, Kris Olesiński, który w finałowym pojedynku pokonał niezwykle spokojnego, jak przystało na nestora bowlingowego rodu Rybickich, Kazimierza. Najniższy stopień podium dla Jarka Jaroszka reprezentującego klub WB Bowl.
Dramaturgia to małe słowo w wypadku opisu finału + 60. Split w ostatniej ramce u Marka Charęzińskiego zadecydował o tym, że otworzyła się szansa na zdobycie złotego medalu dla Zbigniewa Kobiereckiego. Popularny Zibi musiał dobić dwa piny a potem w ostatnim rzucie zbić przynajmniej 6 kręgli. Ręka nie zadrżała i piątkowy jubilat Zibi cieszył się jak dziecko z pierwszego, historycznego tytułu Mistrza Polski. Srebro dla wspomnianego juz wcześniej pilanina Marka Charęzińskiego a brąz zawisł na szyi weterana polskiego bowlingu Jarka Bielskiego. Śmiało można powiedzieć, iż to najstarszy bowlingowym stażem, czynny, polski zawodnik.
Po zakończonej walce przyszedł czas na ceremonię wręczenia medali i nagród rzeczowych. Krążki na szyjach uradowanych zawodników wieszał Przewodniczący Sekcji Bowlingu Sportowego, Mariusz Musialik, wspaniałe pamiątki w kształcie kręgla, wręczał właściciel kręgielni Arturo Bowling, Artur Galach, a nagrody rzeczowe w postaci kul i akcesorii bowlingowych w imieniu firmy BowlingStrefa, przekazywała Greta Frost, dodając jeszcze od siebie sympatyczny pocałunek, oraz przedstawiciele BowlingShop.pl Darek Donke i Kris Olesiński.
Jeszcze raz, w imieniu prezydium zarządu SBS dziękujemy Wam wszystkim przybyłym graczom za uczestnictwo, za sportową rywalizację oraz za stworzenie fantastycznej atmosfery, adekwatnej do rangi zawodów, dziękujemy sponsorom i darczyńcom, firmom BowlingStrefa i BowlingShop.pl. Dziękujemy Przemkowi Antuszewiczowi za ogrom pracy jaki włożył w przygotowanie sprawnej organizacji zawodów, dziękujemy wszystkim którzy pomagali w organizacji, obsłudze oraz oczywiście Arturowi Galachowi, właścicielowi kręgielni za przychylność i udostępnienie obiektu.
Do zobaczenia za rok !
